Album: Historie ,  

Wyślij na komórkę

Sama wymyślam i piszę te historię . Nie kopiuj, a jak już to zapytaj . : 3

Samotnie siedziała na podrapanej ławce w parku, patrząła w oddal . Była zima, a wyraźne płatki śniegu spadały na jej przefarbowane i długie, różowe włosy . Nogę miała na nodze, a ręce złożone . Jej duże, niebieskie oczy wyróżniały się spośród szarego tła i czarnych kresek w okolicach jej oczu . Jej naturalność była niemożliwa . Pomimo ciągłych spadek temperatur nie ruszała się, a tylko unosiły jej się barki w górę i w dół . Zrobiła się strasznie sina . Przechodziła właśnie grupa chłopców - skejtów . Dziewczynie przed oczami pojawił się obraz pewnego chłopaka i widoła za nim wzrok . On również ją zauważył ... Podszedł do niej . Powiedział : Siema ... Co robi tutaj taka piękność sama . ? Nie odpowiedziała . Chłopak wyciąnął do nie rękę . Dziewczyna spojrzała na jego rękę, jednak bała się mu ją podać . Powiedział : Ja nie gryzę, nie bój się . Podała mu rękę . Nagle przelecialo jej po ciele ciepło . Coś miłego i jakby tak zrobiła się lekko czerwona na sinej twarzyczce . Jego koledzy już dawno sobie poszli, a oni spacerowali po parku . Powiedział : Adam jestem, a ty . ? Odpowiedziała z uśmiechem na twarzy, ponieważ zawsze marzyła o chłopaku, który ma tak na imię . : Oliwia . Szli przez park, aż zacięło się ściemniać . Chciała, żeby ta chwila trwała jak najdłużej, jednak on musiał iśc do domu . Na pożegnanie czule ją pocałował . Następnego dnia była szkoła, a ona była nowa . Jej tata dostał tutaj pracę . Rano wstała i pojechała do szkoły . Spotkała go na korytarzu, a on ją widział . Nagle podeszła do niego jakaś dziewczyna . Wymalowana i skąpo ubrana . Zaczęli się namiętnie całować, a Oliwia wybiegła ze szkoły z płaczem . Kiedy zobaczył ją płaczącą wybiegł za nią ... On : Co jest ? Ona : Kto to jest . ? On : Moja dziewczyna, Ania . Ona : A ten wczorajszy pocałunek . ? On : Nic nie znaczył ... Poszedł do szkoły, a Oliwia po skończeniu lekcji pojechała do domu . Mieszkała sama z tatą, a on był w domu . Wyciągnęła z barku Jack' a Daniels ' a i popijała go czystmą wódką . Brała kolene wielkie łyki, aż w końcu się upiła . Otworzyła okno i stanęła na parapecie z zewnętrznej stronie okna . Wtedy wszedł do domu jej tata . Oliwia słysząc jakieś kroki obejrzała się w tył i zobaczyła ojca . Niestety obracając się nie mogła złapać równowagi i spadła z 10 piętra ..... 

Link do wpisu:

Komentarze

Dodaj komentarz

nick/imię:

Zaloguj się, jeśli masz już konto.
Zarejestruj się za darmo, jeśli go nie posiadasz.

treść komentarza:

Komentuj

Poleć to zdjęcie znajomym

  :: Samotnie siedziała na podrapanej ławce w parku, patrząła w oddal . Była zima, a wyraźne płatk

Podaj swój adres e-mail

Podaj adresy e-mail znajomych

Napisz wiadomość

Przepisz kod z obrazka:

 

 

Moje ostatnie wpisy

  • Część 4   :: 







Skończyłam wyciągać swoje rzeczy z walizki i układać je na półkach w wielkiej sza

    140 miesięcy temu

  • Część 3  :: 







Wylądowaliśmy . Byłam bardzo podekscytowana . Z jednej strony się cieszyłam, a z drugiej był

    140 miesięcy temu

  • Prawdziwa przyjaźń, przetrwa wszystko, Część 2 .   :: Już jutro mieliśmy pojechać do mamy . Z jednej strony się cieszyłam, a z drugiej nie . Mama zdradził

    140 miesięcy temu

  • Prawdziwa przyjaźń, przetrwa wszystko, Część 1 .   :: Zbliżały się wakacje . To miały być najlepsze wakacje w moim życiu, ponieważ wraz ze starszym bratem

    140 miesięcy temu

  •   :: Ładna, 16 - letnia dziewczyna mieszkająca w wielkim mieście . Zagubiona w swoim świecie . Przechodzą

    140 miesięcy temu

  • The True Story . x 3  :: Siemaa . ^ ^ Więc dziś wigilia . Z okazji Świąt Bożego Narodzenia moja osoba życzy Wam wszy

    140 miesięcy temu


Albumy

Kalendarz


Aby wykonać akcję musisz się zalogować.

Jeżeli nie masz jeszcze konta zarejestruj się.

Aby wykonać akcję musisz się zalogować.

Jeżeli nie masz jeszcze konta zarejestruj się.

Znajomi

You should go and love yourself.

85. ♥

228. była moim ideałem

takieee taaaam z nudów byle byłooo:P

Pozostałe (11)

Ostatnie komentarze

Otrzymane|Napisane

  • brak

Ostatnio odwiedzili