wodorochlor.fotkoblog.pl
The True Story . 2 . ; 3
Część 3
2013-01-05 01:59:39
Sama wymyślam i piszę te historię . Nie kopiuj, a jak już to zapytaj . : 3
Wylądowaliśmy . Byłam bardzo podekscytowana . Z jednej strony się cieszyłam, a z drugiej było mi smutno na samą myśl, że po takim czasie będę musiała znów się z mamą pożegnać . Na samą tą myśl robiło mi się źle . Wyszliśmy z samolotu . Trzymałam mocno Hanię za rękę, tak żeby nam nie uciekła . Poszliśmy odebrać bagaż . Po chwili zauważyłam swój, Hani i Kamila . Kamil zabrał walizkę Hanny i swoją, a... ją swoją . Wyruszyliśmy w stornę wyjścia, gdy zobaczyłam mamę . Zaczęła nam machać i podskakiwać . Podeszliśmy do nich . Zaniemówiłam, kiedy zobaczyłam mamę . Jeszcze kilka lat temu, ta kobieta w wysokim kucyku, płaskich balerinkach, swykłych bluzkach i spódniczkach do kostek wyglądała jak kura domowa, którą też była . Dziś, przechodząc przez ulicę bym jej nie poznała . Taka szczuplejsza , w rozpuszczonych, długich, brązowych włosach . Niebieskiej sukience do kolan i wysokich szpilkach z malutką, błyszczącą torebką w ręce i z czarną skórzaną kurtką, narzuconą na plecy . Na jej twarzy widniał uśmiech, a podkreślały go doskonale i mocno pomalowane oczy . Wyglądała o wiele lepiej niż nie jedna supermodelka . I to była kobieta, która już za niedługo miała dobić 40 . Podeszła do mnie i przytuliła mnie . Jak na mój nos pachniała drogimi perfumami . Nie wiedziałam, czy mam ją objąć, czy odepchnąć . Na chwilę oderwałam się od rzeczywistości . Spojrzałam na Kamila, a on kiwną twierdząco głowo, jakby czytał w moich myślach i wiedział czego tak naprawdę chcę . Objęłam ją delikatnie . W oku zakręciła mi się łza . Przesunęłam wzrok i spojrzałam na jej nowego mężczyznę . Po raz pierwszy w życiu go widziałam . Wiedziałam, że mama ma z nim dobrze . Tylko dlatego się uśmiechałam, wiedziałam że jest szczęśliwa w tym związku . Po tak czułym przytulaniu podszedł do mnie ten koleś . Wyciągnął do mnie rękę i powiedział . - Marek jestem, miło mi w końcu was poznać - Spojrzałam zza mej wielkiej grzywki, która przechodziła mi przez całe czoło na mamę i widziałam, że jej zależy na dobrych ' stosunkach ' pomiędzy mną, a nim . Podałam mu rękę i przedstawiłam się . - Ja Alicja, mi również . - . Chwyciłam za swój bagaż i włożyłam jedną słuchawkę w uszy . Hania się najwidoczniej cieszyła ze spotkania, Kamilowi było to obojętne, a Ola . Ola miała całkiem to gdzieś. Chciała tylko pozwiedzać i spędzić ze mną czas . Poszliśmy do auta . Marek spakował nasze torby, a my weszliśmy do środka . Jechaliśmy około 2 godzin, gdy w końcu dojechaliśmy . - Wysiadamy . - Powiedziała moja mama i wyszła z auta . Otworzyłam powoli drzwi i wyszłam niepewnym krokiem ze środka . Spojrzałam w górę . Przede mną stał wielki, piękny i bardzo bogaty hotel. Wzięłam w rękę swoją walizkę i Olę pod rękę . Powolnym krokiem, rozglądając się na wszystkie storny weszłyśmy do środka . W środku wyglądał jeszcze piękniej niż na zewnątrz . Ola wychaczyła grupę chłopaków . Ja miałam to gdzieś . Marek zaczął krzyczeć i wołać obsługę . Ci chłopcy na nas ciągle patrzyli . Czułam się trochę nieswojo . Dostałyśmy od boya hotelowego klucz i poszłyśmy do swojego pokoju . Ja miałam pokój z Olą, a Kamil z Hanią . Idąc do naszego apartamentu wpadł na mnie jakiś koleś . Od razu się na niego rzuciłam . - Możesz uważać ? Jak ty wgl chodzisz? - Wykrzyczałam na cały hotel i poszłam dalej . Chłopak najwyraźniej wystraszony patrzał na mnie, gdy wsiadałam do windy . Pokazałam mu środkowy palec, co go chyba bardziej zdezoriętowało . Drzwi z windy się zamknęły, a my już chwilę później byłyśmy na górze . Weszłyśmy do pokoju . Kiedy już byłyśmy w środku szczęki nam opadły . Taki wielki apartament, jak moje jedno piętro w domu . Od razu zajęłyśmy wielkie łóżka i przebrałyśmy się w stroje kąpielowe . Poszłyśmy na balkon, z koktajlami w rękach i usiadłyśmy w jakkuzi . Po kąpaniu położyłyśmy się na leżaczkach . Tylko przy Oli mogłam czuć się tak swobodnie . Mogłam jej powiedzieć o wszystkim . Nagle usłyszałam śmiechy z dołu . Spojrzałam, więc w dół i kogo zobaczyłam ? Tych samych chłopców co byli w holu, kiedy szłyśmy do pokoju . Patrzeli na nas i nam machali . weszłam szybko do środka i zaczełam wyciągać rzeczy z walizki
Komentarze
Dodaj komentarz
Poleć to zdjęcie znajomym
Podaj swój adres e-mail
Podaj adresy e-mail znajomych
Napisz wiadomość
Przepisz kod z obrazka:
świetne ;-)
Wbij jeśli chcesz.
zjebalesprzyjazn: świetne ;-) Wbij jeśli chcesz.
odpowiedz