wodorochlor.fotkoblog.pl
The True Story . 2 . ; 3
Prawdziwa przyjaźń, przetrwa wszystko, Część 2 .
2012-12-30 13:54:22
Sama wymyślam i piszę te historię . Nie kopiuj, a jak już to zapytaj . : 3
Już jutro mieliśmy pojechać do mamy . Z jednej strony się cieszyłam, a z drugiej nie . Mama zdradziła ojca, przez to się rozstali . Hiszpania to taki słoneczny kraj . Zawsze chciałam tam pojechać, ale nigdy nie było wystarczająco dużo pieniędzy na tak daleką podróż . Jedynie gdzie byłam na wakacjach to tylko w Polsce . Na jutro chciałam być wypoczęta i pełna życia . Położyłam się, więc spać o 21 . 3O, gdyż musieliśmy wstać o 6 . OO rano . Założyłam na siebie moją fioletową pidżamkę .
Następnego dnia obudziła mnie Hania, cała podekscytowana spotkania z mamą . Niechętnie wytaplałam się z łóżka i pościeliłam je . Podeszłam do szafy i z pół zamkniętymi oczami wyciągnęłam z niej czarne, obcisłe rurki, białą, luźną koszulkę z nadrukiem ' Yes We Can ' , którą dostałam od taty kiedy rozstał się z mamą . Poszłam do mojej łazienki, wzięłam szybki prysznic i w miarę szybko się ubrałam . Wysuszyłam włosy, narzuciłam jeszcze sweterek, z powrotem weszłam do pokoju i zaczęłam się pakować . Spakowałam najpotrzebniejsze rzeczy i zeszłam na dół . Na dole czekał już na mnie ojciec, jego narzeczona, Hania, oraz Kamil . - Ei no, dłużej nie mogłaś ? Zapytał trochę wkurzony Kamil . - Nie, nie mogłam . Masz z tym jakiś problem czy coś ? Nagle wszyscy zamilki, a po chwili wybuchnęli śmiechem . Przytuliłam się do taty, chwyciłam za bagaż i poszłam do auta . Kamil schował nasze bagaże . Tata siedział za kierownicą, obok niego Kamil, a ja musiałam siedzieć obok Hanki . Po jakichś 3O minutach byliśmy już na lotnisku . Spotkałam tam Olę, nie wiem skąd się tam wzięła, ale bardzo ucieszyłam się na jej widok . Podbiegłyśmy do siebie . - Co ty tutaj robisz ? Zapytałam uśmiechając się do niej . - Twój tata poprosił mnie, żebym pojechała z wami do tej Hiszpanii, więc co mi szkodzi ? Odpowiedziała i przytuliła mnie . - Nawet nie wiesz, jak się cieszę . Powiedziałam, tuląc się do niej . - Ja też . Odpowiedziała i wyruszyliśmy w stronę odprawy . Pożegnałam się tatą , jednak się bałam . Nie widziałam mamy od 3 lat . Nadeszła nasza kolej w odprawie . Ostatni raz uśmiechnęłam się do taty i poszliśmy do samolotu . Ja usiadłam z Olą, a Kamil z Hanką, żeby nam nigdzie nie uciekła . Przez jakiś czas rozmawiałyśmy z Olą w sumie o niczym . Nim się obejżałyśmy nasz samolot lądował .
Komentarze
wodorochlor
140 miesięcy temu
Dopiero zaczynam, ale dziękuje ; d
wodorochlor: Dopiero zaczynam, ale dziękuje ; d
Dodaj komentarz
Poleć to zdjęcie znajomym
Podaj swój adres e-mail
Podaj adresy e-mail znajomych
Napisz wiadomość
Przepisz kod z obrazka:
ciekawe opowiadanie ; >
mydreamsx3: ciekawe opowiadanie ; >
odpowiedz